Liczymy z dzieckiem |
Liczyć każdy może... nawet małe dziecko. Ostatnio bawiłyśmy się z moją 3-latką w liczenie przy użyciu kolorowych karteczek. Póki co do 6. I nie chodzi tylko o wymienianie: "jeden, dwa, trzy...", ale o przyswojenie przez brzdąca, co to oznacza.
Liczenie na różne sposoby
Najpierw przygotowałam kartki z "1", "2" itd. Na karteczkach narysowałam kwiatki związane z daną liczbą. Powiedziałam Natce, co która karteczka oznacza i zaczęłyśmy robić z każdą z karteczek śmieszne rzeczy (np. wyobraziłyśmy sobie, że jedynka to samolot, który leci wysoko.... i w tym czasie trzymałam wysoko kartkę, udając samolot) i historyjki. Dodatkowo ustawiałyśmy przed każdą z kartek wieżę z klocków (z ilością klocków odpowiadającą wartości kartki).
Bawimy się tak od 2 tygodni. Co 2 - 3 dni. Niekiedy zasłaniam napisaną liczbę i pytam Natkę o to, co to za liczba. I coraz ładniej Myszka zapamiętuje. Przy czym - my się tylko bawimy! To nie jest żadne zmuszanie 3-latki do liczenia itp. W 100% relaks.
A jakie Wy macie sposoby na liczenie?:)
Liczymy z dzieckiem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz