piątek, 29 lipca 2016

Czytanie globalne metodą Domana, czyli nauka poprzez zabawę

Czytanie globalne metodą Domana


Chyba każda matka chciałaby, żeby jej dzieci dobrze się bawiły podczas nauki. A może raczej - uczyły się poprzez zabawę? Dzisiaj kilka informacji na temat zabawy w czytanie metodą Glenna Domana.

Czytanie globalne metodą Domana

Czytanie globalne polega na odczytywaniu całych wyrazów (lub innych konstrukcji, np. prostych zdań typu: "Jestem głodna."), bez śledzenia poszczególnych liter. W szkole uczymy się czytania literalnego (składamy litery), w czytaniu globalnym mózg "zapamiętuje" cały wyraz. Metoda polega na pokazywaniu dziecku kilku wyrazów na osobnych kartkach i odczytywaniu ich na głos. Znalazłam kilka możliwości zabawy, ale poniżej opisuję tę, która jest dla mnie najwygodniejsza.

Wyrazy odczytujemy w seriach, po np. 5 naraz. Pokazujemy kartkę z napisem np. "pies" i czytamy: "pies" (nie: "tu jest napisane pies", sam wyraz). Dziecko powinno być skupione. Całość jednej serii trwa 5 sekund, ale ważne, żeby serię powtarzać w ciągu dnia (min. 3 razy). Po kilku dniach zmieniamy 1 kartkę z serii, żeby pokazywać dziecku nowe wyrazy. Wg twórcy najlepiej pokazywać wyrazy w kolorze czerwonym na białym tle (większy kontrast ułatwia zapamiętywanie). Ja używam wyrazów czarnych na białym tle.

Zestaw samodzielnie zrobiony, czy kupiony?

Tabliczki do nauki można kupić lub zrobić samodzielnie. Widziałam zestaw kupiony i muszę przyznać, że ma dwie główne (jak dla mnie:)) wady:

1. bardzo wysoką cenę (od 128 zł w górę!!!)
2. wymiary: kartki są bardzo duże i ciężkie (gruby papier). Może faktycznie nie zniszczą się tak szybko, jak "domowe", ale nie wyobrażam sobie noszenia ich w torbie na np. wycieczkę do parku. Ze względu na wielkość są po prostu niewygodne.

Zestaw samodzielny kosztuje nas jedynie trochę czasu, kilkanaście kartek do drukarki i minimalną ilość tuszu. Jeśli kartki się zniszczą, to możemy je od razu wydrukować na nowo. Jaka wada? Może trzeba się bardziej zmobilizować do korzystania z niego (jeśli za coś płacimy, to często bardziej chcemy to wykorzystać, też tak macie?:)).

Czytanie globalne metodą Domana

Metoda Domana - krok po kroku

Krok 1 - robimy lub kupujemy kartki z wyrazami

Przy kupionych - nie ma co robić (trzeba tylko zapłacić:)). Przy robionych samodzielnie - wypisujemy wyrazy, które dziecko zna (np. mama, krzesło, pies, kaczka itp.) i drukujemy. Potem rozcinamy. Ja na jednej kartce A4 wypisuję 5 wyrazów i przecinam.

Krok 2

Pokazujemy dziecku pierwszą serię (5 wyrazów), czyli podnosimy kartkę z napisem i czytamy: "pies". Potem drugą kartkę "kaczka". Tylko wyraz, żeby dziecko nie przyzwyczaiło się, że "pies" oznacza "tu jest napisane pies":))

Krok 3

Powtarzamy serie kilka razy dziennie (min. 3) w odstępie min. 15 min.

Krok 4 

Po kilku dniach zmieniamy jeden wyraz w serii i tak co kilka dni zmieniamy kolejne wyrazy.

Czytanie globalne metodą Domana

Najważniejsze - systematyczność i zabawa

Donan podkreśla, że najważniejsza jest tutaj systematyczność i zabawa. Dziecko nie może czuć, że jest zmuszane do czegokolwiek. Po prostu - ot tak, mimochodem, pokazujemy fajne karteczki. Nie powtarzamy też, że będziemy się uczyć itp, żeby dziecko nie odczytało tego jako przymus:) Efekty mogą przyjść po kilku miesiącach lub np. po 2 latach. Ale ponieważ jest to dla nas zabawą - to niczym nie ryzykujemy, prawda?:):)

Zabawa dla kogo?

Karteczki można podobno pokazywać już 5-miesięcznemu niemowlakowi. Oczywiście, nie możemy wtedy oczekiwać, że dziecko zacznie czytać w wieku 1 roku:):) W każdym razie - jest to kolejna propozycja zabawy. A rodzice uczą się systematyczności:)

Jeśli chcecie, to mogę wysłać mój zestaw przygotowanych wyrazów. Wystarczy napisać, podając swój adres e-mailowy (formularz kontaktowy po prawej stronie):)

Więcej informacji znajdziemy między innymi tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz